Korzystając z chwili wolnego czasu, podczas przepełnionego pracą weekendu ( pamiętacie? - bierzmowanie) szybciutko wrzucam moje prace. Owszem nie szydełko ani druty, ani też moje ulubione kartki pergamano ale też robótki ręczne, hiehie.
Pierwsze z nich to stare klasyczne gołąbki. Oto one: jeszcze nie upieczone :) to za 14 dzień wyzwań :) Mało ich... prawda?? ;)
A za dzisiaj to deser, galaretka karmelowa ( własnej produkcji :) z galeretką wiśniową posypane kokosem :
Przepis na galaretkę karmelową zamieszcze w innym terminie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Na pewno przeczytam go kilka razy :) Buziaki