O mnie

Moje zdjęcie
Matka, kobieta, która ma wiele pomysłów, chęci a za mało czasu na ich realizację :) Dziękuję za to, że poświęciliście swój czas dla mnie, dla mojej twórczości.

Moi stali goście :)

środa, 24 sierpnia 2011

Nietoperz II

Kolejny nietoperz powstał z mikrofibry Diva Batik Design kupionej TUTAJ 
W sumie to nie robiłam wcześniej z takiego rodzaju włóczki. Jak przyszła paczka ze sklepu to się przeraziłam czy na pewno zrobiłam dobre zamówienie i czy aby te dwa motki wystarczą na dużą chustę. Motki mają po 100 gram ale wyglądają na 50-tki :D Włóczka jest bardzo lejąca, miła w dotyku i z połyskiem. Ma tylko jedną wadę - strasznie się plącze. Sama "spada"  z motka, nawet po przewinięciu w kulkę było to samo. Dużo czasu spędziłam na rozplątywaniu nitki.
Chusta ma wymiary 160cm na 100 cm. Zużyłam dwa całe motki czyli 200gr / 700m.

I proszę o pomoc :D Jak zablokować mikrofibrę???

wtorek, 16 sierpnia 2011

Rosalinda, Antonina, Miranda i Zula

Kolejne cztery lale, które zrobiłam dla wprawy :D
Wszystkie razem:

I po kolei:
Rosalinda

Antonina

Miranda
 i Zula

Wszystkie lale łącznie z Józefiną z poprzedniego posta mają około 30 cm wysokości.

Pozdrawiam gorąco i bardzo dziękuję za przemiłe komentarze  :D 

piątek, 12 sierpnia 2011

Józefina vel Rózia

Nie dałam się! Zawziełam się i udowodniłam sobie, że potrafię uszyć porządną Tildę!
Bez zbędnych słów przedstawiam Józefinę vel Rózię :D
I zbliżenie na różyczkę w rączkach :D
Buziole dla wszystkich za wszystkie miłe komentarze :D

czwartek, 11 sierpnia 2011

Tilda - Matylda

Nie mogłam, musiałam! Po zobaczeniu TEGO kursu ja uszyć tildę musiałam spróbować uszyć taką sama. W głowie plątały się myśli z czego uszyć, czy dam radę i spróbowałam! Uszyłam! Pierwszą! własną! Tildę!
W takcie szycia jak mi powychodziły krzywulce, jak nie wychodziło tak jak w tutorialu chciałam wszystko wyrzucić do kosza! Ale już moja niunia widziała co szyję, cały czas dopytywała kiedy skończę! Więc skończyłam dla niej! I okazało się, że nawet nie jest tak bardzo źle jak na pierwszy raz. Od rana (skończyłam późno w nocy) Julka cały czas chodzi z Matyldą w rączce. Poprawia spódnicę, zagląda pod spód (hiehie) robi jej fikołki za rączki (łał) Jednym słowem to jej nowa ulubiona zabawka!
Oto Matylda:
Ma niebieskie oczka :D
Koronkową spódnicę
I ma nierówne rączki i nóżki (hiehie)
Wmawiam sobie, że to wina śliskich materiałów, bo zrobiona jest z moich starych bluzek.

Pozdrawiam wszystkich i proszę nie bijcie za mocno, że pokazuję takiego krzywulca!

wtorek, 9 sierpnia 2011

Znów kulinarnie - krakersy

Dzisiaj zrobiłam krekersy - wyszły prawie idealnie :D Tzn. pod względem smakowym są pyszne ale moim ideałem są krakersy Lajkonika i chodzi mi o chrupkość. Muszę tochę poćwiczyć (czyli popróbować obtaczanie ich w białku lub wodzie) Może któraś z Was ma już własne doświadczenia w tej kwestii??!! I podzieli się nimi ze mną??!!
Przepis na krakersy domowe
1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
80 gram masła zimnego
pół łyżeczki soli
pół łyżeczki pieprzu mielonego
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka granulowanego czosnku
około pół szklanki zimnej wody

Z podanych  składników zagnieść szybko ciasto, na około pół godziny odłozyć do lodówki aby odpoczęło i stężało ponownie.
Ciasto po leżakowaniu wałkujemy na bardzo cienkie placki i wykrawamy dowolny kształt. Ja zrobiłam malutkie trójkąciki. Do rozgrzanego piekarnika do 200 st.C na dosłownie 7 min
Przed upieczeniem wyglądały tak :
 A po upieczeniu tak:
I bardzo szybko znikają !! SMACZNEGO!!! 

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

Wygrałam candy!!!! :D:D:D:D

Swego czasu a dokładnie 1 sierpnia wygrałam w Małgorzaciarni candy!!!  Bardzo ale to bardzo się ucieszyłam :D
Dzisiaj dostałam przesyłkę :D i na szczęście złapałam aparat przed otwarciem :D
Paczuszka wyglądała tak
A zawartość tak
Jak widać oprócz ślicznej rudej (zdjęcia nie oddają rzeczywistego koloru) wełny, dwóch pierścieni na serwety dostalam jeszcze kawusię, herbatkę owocową, pyszne (już spróbowałam hiehie) rurki z kremem kawowym i cudownie pachnącą lawendową świecę :D:D:D:D
Jestem bardzo ucieszona, cały czas mam banana na twarzy i najchętniej  Małgorzatę to bym wyściskała!!!
Dziękuję Ci Małgosiu bardzo, bardzo, bardzo, bardzo serdecznie!!!!!!

czwartek, 4 sierpnia 2011

Parówki w kruchym cieście.

Dzisiaj obiad zrobiło moje Szczęście ( tylko trochę pomagałam ;) ) Przepis zapożyczył z Kuchni TV.
Pozwolę sobie go tutaj podać, bo warte jest zrobienia.
Ciasto kruche:
4 szklanki mąki pszennej
1 kostka (200g) masła (ma być z zamażalki)
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki zmielonego pieprzu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 szklanki mleka

Najpierw mieszamy suche składniki, do nich scieramy zamrożone masło na tarce (do tego jest potrzebny facet :P )
Lekko mieszamy wszystko i na końcu dodajemy mleka ( schłodzonego) Tylko nie należy wlewać od razu całej porcji mleka bo może być za dużo. My wlaliśmy szklankę i troszkę tak aby ciasto było sprężyste a nie lejące. Szybko zagniatamy ciasto (bo to kruche).
Po uformowaniu kuli dajemy gotowe ciasto do lodówki aby odpoczęło i zastygło.
Potem robimy z niego to co chcemy. W oryginalnym przepisie są to ciasteczka np. do piwa.
My zawinęliśmy parówki, zawiniątka posmarowane  roztrzepanym jajkiem daliśmy do rozgrzanego piekarnika na 20 min w 180st.C
Na pewno będę korzystać często z tego przepisu bo ciasto jest bardzo dobre. Rozpływa się w ustach, jest delikatne i przede wszystkim smaczne.
A parówki w cieście wyglądają tak:
Smacznego!!! :D

poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Top na przekór pogodzie!

Czy u Was też ciągle leje?? Szaro, buro, zero słońca?? Bo u mnie taki był właśnie lipiec, słusznie niedawno nazwany "lipcopad" i dzisiaj 1 sierpień jest dokładnie taki sam! Na przekór pogodzie wydziergałam więc letni top w kolorze słońca! :D
Wzór znalazłam TUTAJ 
Powtórzyłam motyw dla przedłużenia topa no i zakończenie jest inne bo bałam się, że zabraknie mi włóczki.  
Zużyłam niecałe 200g bawełny. 
I tył na szeleczkach.
Pozdrawiam gorąco :D 

Zobacz również

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...