O mnie

Moje zdjęcie
Matka, kobieta, która ma wiele pomysłów, chęci a za mało czasu na ich realizację :) Dziękuję za to, że poświęciliście swój czas dla mnie, dla mojej twórczości.

Moi stali goście :)

czwartek, 11 sierpnia 2011

Tilda - Matylda

Nie mogłam, musiałam! Po zobaczeniu TEGO kursu ja uszyć tildę musiałam spróbować uszyć taką sama. W głowie plątały się myśli z czego uszyć, czy dam radę i spróbowałam! Uszyłam! Pierwszą! własną! Tildę!
W takcie szycia jak mi powychodziły krzywulce, jak nie wychodziło tak jak w tutorialu chciałam wszystko wyrzucić do kosza! Ale już moja niunia widziała co szyję, cały czas dopytywała kiedy skończę! Więc skończyłam dla niej! I okazało się, że nawet nie jest tak bardzo źle jak na pierwszy raz. Od rana (skończyłam późno w nocy) Julka cały czas chodzi z Matyldą w rączce. Poprawia spódnicę, zagląda pod spód (hiehie) robi jej fikołki za rączki (łał) Jednym słowem to jej nowa ulubiona zabawka!
Oto Matylda:
Ma niebieskie oczka :D
Koronkową spódnicę
I ma nierówne rączki i nóżki (hiehie)
Wmawiam sobie, że to wina śliskich materiałów, bo zrobiona jest z moich starych bluzek.

Pozdrawiam wszystkich i proszę nie bijcie za mocno, że pokazuję takiego krzywulca!

4 komentarze:

  1. Wpadnij do mnie i zobacz tildę jak ci się spodoba to ci powiem co zrobiłaś nie tak w twojej :) Więc zapraszam na bloga http://silvanis-mojeprace.blogspot.com/2011/08/uszyam-lalke-na-wzor-tildy-ale-nie.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Według mnie jest śliczna. Do tego Twoja debiutancka!
    podziwiam i gratuluję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz. Na pewno przeczytam go kilka razy :) Buziaki

Zobacz również

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...