Skończyłam kardigan :D Było to dla mnie duże wyzwanie ponieważ kardigan zrobiony jest na szydełku i sama nie wiem co skłoniło mnie do tego aby taki zrobić. Ale skończyłam i jestem z siebie dumna! :D
Niestety zabrakło mi turkusowej włóczki i rękawy nie są długie tylko raczej takie trzy czwarte. Tak już zostanie, decyzja zapadła! Dokupię sobie długie rękawiczki i będę w stylu Audrey Hepburn hiehie.
Zdjęcia na razie tylko na płasko, na ludziu będą jak dokupię guziki bo w domowych czeluściach znalazłam tylko 5 a potrzebuję 7sztuk.
I zbliżenie na wzór.
Wzór jest ścisły, całość wyszła sztywna i kusi mnie aby uszyć do niego podszewkę.
Niestety zabrakło mi turkusowej włóczki i rękawy nie są długie tylko raczej takie trzy czwarte. Tak już zostanie, decyzja zapadła! Dokupię sobie długie rękawiczki i będę w stylu Audrey Hepburn hiehie.
Zdjęcia na razie tylko na płasko, na ludziu będą jak dokupię guziki bo w domowych czeluściach znalazłam tylko 5 a potrzebuję 7sztuk.
I zbliżenie na wzór.
Wzór jest ścisły, całość wyszła sztywna i kusi mnie aby uszyć do niego podszewkę.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich, dziękuję za odwiedziny i za przemiłe komentarze :D:D:D
Bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :)mam nadzieję,że będzie się go dobrze nosić
OdpowiedzUsuńZdolniacha:) mnie to szydełko nie lubi...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie