Trochę świata zawitało dzisiaj do Tychów. 4 etap szosowego wyścigu kolarskiego tego roku przebiegał przez Tychy. Idąc z pracy do domu o godzinie 7:00 ( tak, wracałam z nocki ) usłyszałam w radio, że kolarze będą startować dzisiaj spod Urządu Miasta w Tychach, nie powiedzieli tylko o której godzinie. Położyłam się spać z myślą, że jak wyśpię się i jeszcze nie odjadą :) to pójdę zobaczyć peleton. Jak pomyslałam, tak zrobiłam. Wstałam tak po 12:15 sprawdziłam w necie, że start jest o 14:15 więc ucieszona oznajmiłam domowemu gdzie idziemy i poszliśmy. Wyszliśmy o 14:00. Do Urzędu Miasta mamy tak około10 min spacerkiem i co?... i nic nie zobaczyliśmy oprócz autokarów. Okazuje się, że program startu sobie a rzeczywisty start sobie. Byliśmy na miejscu o 14:14 specjalnie sprawdziłam która godzina a start był o 14:10 :( Domowemu udało się jedynie zrobić zdjęcia zajefajnym autokarom
Jedyny "ślad" po kolarzach to.....
Oraz pseudo peleton :)
Pozdrowionka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz. Na pewno przeczytam go kilka razy :) Buziaki