Dla siostrzenicy Agnieszki zrobiłam kardigan z włóczki Rainbow. Kupiła jednen motek tj. 350g /875m i myślałam, że trzeba będzie dokupić drugi ale tak się nie stało! Włóczki wystarczyło i zostało jeszcze dosyć sporo. Wymyśliłam, że zrobię jej bolerko, ale to już chyba po świętach.
Pierwszy raz robiłam od góry z pewnymi obawami ale powiem szczerze, że to jest genialna metoda!! Tak jak dziewczyny pisały na innych blogach można robótkę modelować już podczas dziergania! Nic nie prułam! Wszystko poszło gładko jak po maśle! :D:D
Druty 4,5 wyszło jakieś 2/3 motka.
Zdjęcia jakoś nie oddają rzeczywistego koloru, jest on bardziej turkusowy.
To zdjęcie z e-dziewiarki jepiej oddaje kolor. Zresztą tam też została włóczka kupiona.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do sklepiku :D:D:D
Pierwszy raz robiłam od góry z pewnymi obawami ale powiem szczerze, że to jest genialna metoda!! Tak jak dziewczyny pisały na innych blogach można robótkę modelować już podczas dziergania! Nic nie prułam! Wszystko poszło gładko jak po maśle! :D:D
Druty 4,5 wyszło jakieś 2/3 motka.
Zdjęcia jakoś nie oddają rzeczywistego koloru, jest on bardziej turkusowy.
To zdjęcie z e-dziewiarki jepiej oddaje kolor. Zresztą tam też została włóczka kupiona.
Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do sklepiku :D:D:D
Piękny kardigan!Też lubię tę włóczkę!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda ten cardigan w tym kolorze.
OdpowiedzUsuńJa tez polecam robienie od gory!! Swietna sprawa i zszywac nie trzeba :)) Twoj sweterek jest piekny :)
OdpowiedzUsuńsuper sweterek ,włóczka świetnie się układa w pasy
OdpowiedzUsuń