Chwalę się otrzymaną od siostry wełną. Jak ostatnio do mnie przyjechała przywiozła mi węłnę, którą sama dostała od teściowej. Wełna jest, że tak powiem prechistoryczna, gdyż banderole, które miała wełna "na sobie" wskazują, że kosztowała 57zł -100g. Może ktoś mi odpowie: z których lat ta produkcja?? Ale czy to ważne??!! Jestem mega szczęśliwa z tego powodu, bo wełny jest ogrom.
Turkusowo-niebieskiej anilany 600g.
Granatowej/ chabrowej anilany (uwierzcie na słowo że jest granatowa) mam 400g.
Błękitnej bawełny 500g.
Te zostały już odświeżone (czytaj wyprane :)
Jest jeszcze: różowa, żółta, fioletowa bawełna oraz szara, brązowa i jedna czyli 100g granatowej ale innej niż ta na zdjęciach.
WOW ale mam już pomysłów....... :)
ale połów:D czekam na efekty końcowe:D
OdpowiedzUsuń