i postanowiłam sama spróbować. A, że druty nie są mi obce to zaczęłam i mnie wciągło na całego. Rezultaty pokażę jak zrobię chociaż połowę żeby było co pokazywać :)
A dzisiaj z innej beczki!
Jak co roku na tyskim Fiacie miał dzisiaj miejsce dzień rodzinny. Oczywiście pojechaliśmy bo odbył się koncert przede wszystkim ( ważny dla mnie !) Kasi Kowalskiej i oto ona:
Zabawa przednia :)
Imprezę prowadził Piotr Bałtroczyk
Potem było Kombii:
Była wystawa "maluchów"
Oraz samochodów z "górnej" półki :)
Maserati
Ferrari
Oraz moja ukochana żółciutka 500, kiedyś będę ją miała :)
Powiedziałam reszcie rodziny, że mogą sobie iść..... JA ZOSTAJĘ :)
Pierwszy raz ( a byłam już czwarty raz ) można było kupić takie cuda :
Pozdrawiam wszytkich odwiedzających :)
Ażury są cudowne, nie można się w nich nie zakochać:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Co racja to racja Iwonko :)
OdpowiedzUsuń