O mnie

Moje zdjęcie
Matka, kobieta, która ma wiele pomysłów, chęci a za mało czasu na ich realizację :) Dziękuję za to, że poświęciliście swój czas dla mnie, dla mojej twórczości.

Moi stali goście :)

poniedziałek, 31 maja 2010

31 maj - ostatni wyzwaniowy wpis

Ale ten maj zleciał szybciutko. Na początku obawiałam się, że nie podolam wyzwaniu, bo praca zawodowa, bo dom, bo bierzmowanie i ciągle cos innego do zrobienia. Ale udało się! HURRA!! Jestem z siebie dumna! Dziękuję wszystkim za odwiedziny, za komentarze, za dobre słowa :)
I na koniec majowych wyzwań przedstawiam moją skromą biżu. Jest to wisior ze splecionego posrebrzanego drutu i trzy pary kolczyków.

30 maj - moherowe bolerko

Powstało moherowe bolerko. I wcale nie odganiam słońca tylko pogoda taka w kratkę, że stwierdziłam że jeszcze tej "zimo-wiosny" takie cieplutkie się mi przyda. Ja jestem z natury zmarzluch wię co mi tam.... :)
Bolerko jest zrobione na drutach nr 10. Robiło się go bardzo szybko, prakrycznie dwa wieczory i gotowe. Jst zrobione z prostokata i tylko lekko zszyte rękawki.

sobota, 29 maja 2010

29 maj - kurs szydełkowych różyczek

Pomyslałam, podumałam i wymyśliłam jak zrobić szydełkowe różyczki. Różyczki można wykorzystać do scrapbookingowych karteczek, można zaczepić do spinki do włosów lub większe do żakietów, swetrów.
Oto mały kurs:
Najpierw wykonujemy łańcuszek na conajmniej 20 oczek. Im cieńsza włóczka tym dłuższy łańcuszek.
Teraz w każde oczko łańcuszka trzeba wrobic co najmniej pięć słupków.
I tak do końca w każde oczko łańcuszka, aż powstanie taka jakby sprężynka.
Teraz wystarczy ułożyć różyczkę, zakończyć i poobcinać zbędne sznureczki i różyczka gotowa :)
Można innym kolorem i półsłupkami zrobić jeszcze jeden rząd dla urozmaicenia
I mamy taką różyczkę :
Albo taką :
A ja mam ich tyle:
Mam nadzieję, że wszystko jasno i przerzyście opisałam :)
Życzę powodzenia w tworzeniu szydełkowych różyczek :)

piątek, 28 maja 2010

28 maj - 28 wyzwanie majowe

Z racji wolnego dnia od pracy zawodowej, ale niestety niezbyt wolnego dnia od spraw codziennych wykonałam dzisiaj na szybko skromną karteczkę pergamano. Projekt pergamano miałam juz gotowy jakiś czas temu, dzięki czemu dzisiaj tylko ją dokończyłam. Podkolorowałam troszkę kredkami olejnymi i uzupełniłam kryształkami do ozdabiania tipsów :)

27 maj

Do zrobionego jakiś czas temu sweterka
powstała zaplanowana torebeczka do kompletu. Moja mała niunia tak się ucieszyła, że cały czas z nią chodzi i wkłada do niej przeróżne swoje skarby. Najchętniej poszłaby z nią spać :)

środa, 26 maja 2010

26 maj Dzień Matki - Diabelskie liftowanie

 Składam wszystkim mamom życzenia spełnienia wszystkich marzeń, samorealizacji , wielkiej wiary w siebie oraz aby każdy w każdej chwili nas doceniał.
Z tej także okazji zrobiłam sobie sloneczną, wiosenną karteczkę :) A przy okazji wyszło mi Diabelskie liftowanie :)

25 maj spóźniony wpis

Wczoraj zrobiłam sobie takie małe przydasie czyli kwiatuszki z włóczki, które znajdą swoje miejsce na kartkach.

poniedziałek, 24 maja 2010

24 maj kolejne wyzwanie

Do zrobionego w sobotę bukietu goździków nie miałam wazonika. Cóż.... pomyślałam, poszperałam, wyjęłam swoje cudeńka przydasie i tak powstał na bazie zwykłego słoika wazonik.

niedziela, 23 maja 2010

23 maj - Diabelskie wyzwanie

Z wczoraj wykonanych różyczek wykonałam taką kartkę:
Po zrobieniu karteczki wybrałam się z moim szczęściem i córunią na rowerach na małą wycieczkę rowerową. Małą, bo przecież Paprocany zalało i praktycznie nie ma gdzie jeździć. A po ulicach mi się nie uśmiecha. Ale i tak nóg nie czuję tak bolą :)

sobota, 22 maja 2010

Brakujący 21 maj

Dzisiaj nadrobiłam brakujący wczorajszy dzień :)
I znów znalazłam coś fajnego do zrobienia. Na zaprzyjaźnionym forum Babskie Hobby 
znalazłam jak zrobić malutkie papierowe różyczki przydatne do scrapbookingu. Aby tam wejść trzeba się zalogować, ale uwieżcie mi - Warto! Mini kurs wykonania różyczek jest TUTAJ.
A zrobiłam sobie tych różyczek tyle:
Cóż - niewiele! Ale obiad, sprzątanie, opieka nad małą bardzo, ale to bardzo absorbującą córeczką.

22 maj

Wstałam dzisiaj rano i stwierdziłam, że chcę mieć bukiet kwiatów. Ale nie!... nie ubrałam się i nie poszłam do kwiaciarni ani na giełdę kwiatową ( tak mam taka w mieście!) tylko wyjęłam bibułę i inne przybory i zaczęłam kręcić kwiatki. Chciałam mieć róże bo je uwielbiam ale nic z tego nie wyszło, tzn.wyszło ale nie było podobne do róży :) Więc wzięłam inną bibułę taką gotową o fantazyjnym brzegu, gotową do zawijania/ozdabiania bukietów i zaczęłam zawijac kwiatki i wyszły??..... Tak wyszły ale goździki, które też bardzo lubię ale wiecie same co z nimi zrobił pewien system :( I takim oto sposobem powstał taki oto bukiet:
I mam bukiet!! HURA!!

czwartek, 20 maja 2010

20 maja wyzwania

Kilka dni temu zrobiłam kartkę na Dzień Matki. Dzisiaj troszkę ją "podrasowałam " i dokończyłam. Pobiegłam też już na pocztę żeby ją wysłać i żebym już nic nie mogła w niej zmienić :)
A tak wygląda w środku:
I co o tym myślicie??

20 maja

Dzisiaj muszę się pochwalić. Na zaprzyjeźnionym forum Babskie Hobby  jakiś czas temu został ogłoszony konkurs pt. "Uwaga epidemia". Konkurs polegał na tym aby wymyślić nazwę potencjalnej choroby związanej z robótkomanią :) Nazwy zbierała elczyk potem je wypisała na forum i kto chciał ten głosował. Tak się szczęśliwie złożyło, że nazwa wymyślona przeze mnie "haftka złośliwa" uzyskała największą ilość punktów i tym samym wygrałam główną i jedyną nagrodę, którą jest książka pt. "Sztuka dekorowania - Piękne drobiazgi do twojego domu" Po małych perturbacjach ( przesyłka "szła" do mnie cały tydzień - och ta poczta!) dzisiaj dostałam książkę i się chwalę :)
    Ela (elczyk) dołączyła też do przesyłki prześliczną karteczkę z gratulacjami
 Dziękuję bardzo za przesyłkę i bardzo, bardzo ale to bardzo cieszę się z wygranej.

środa, 19 maja 2010

19 maja - malutkie wyzwanie

Dzisiaj prototyp zrobiony na szybciutko, tylko po to aby sprawdzić czy też tak potrafię. Taka "kompozycja" bardzo fajnie sprawdza się w kartkach zamykanych jako niespodzianka :)
Jak to cudo można zrobić sprawdź TUTAJ
A tak wygląda moje "szkolne" wykonanie :)
Komentarze jak najbardziej wskazane :)

wtorek, 18 maja 2010

18 maja bez wyzwania

Dzisiaj nic nie zaprezentuję z robótek ponieważ nie jestem w stanie nic zrobić :(
Moje rodzinne miasto Racibórz jest o krok od powodzi - znowu!  13 lat mninęło od powodzi stulecia! Miał być zrobiony zbiornik retencyjny ale nic z tego nie wyszło, bo pare rodzin nie zgodziło się opuścić domów i przenieść w niezalewane miejsca. Och! Głupota ludzka nie zna granic!
Stan Odry w Raciborzu podnosił się tak. Odnośnikiem jest drzewo na środku.
Wczoraj 17.05.2010 około godz 15:30

Równiez wczoraj ponad dwie godziny póżniej 17.05.2010 około 18:00

A to dzisiaj 18.05.2010 o godzinie 9:00
Zdjęcia zamieściłam dzięki mojej siostrze, która jest na miejscu ( zresztą jak cała moja rodzina) i kontroluje sytuację.
Oprócz fali, która przeszła w nocy pomiędzy 2 a 3 oraz dzisiaj około 9:00 ma byc jeszcze jedna fala wieczorem. Moim skromnym zdaniem wały nie wytrzymaja tak długo. Wiem, że już tworzą się przecieki i ostatni most łączący Racibórz z resztą świata jest już dzisiaj nieczynny.
Kurcze! niech już przestanie padać!!!!!

poniedziałek, 17 maja 2010

17 majowe wyzwanie

Uff...udało mi się skończyć pergaminową kartkę. Tym razem zmierzyłam się z trudniejszą karteczką. Zobaczcie sami :)

Karteczkę zgłaszam do kwiatowego Diabelskiego wyzwania.
Dziękuję za odwiedziny i oczywiście komentarze :)

niedziela, 16 maja 2010

16 maja wyzwania artystyczne

Dzisiaj troszkę inne wyzwania - wyzwania wizażu artystycznego. Modelką jest moja mała niunia a wizażystką siostrzenica Agiś :)
Po małej sesji dwulatka wygląda tak :

sobota, 15 maja 2010

14 i 15 dzień majowego wyzwania

Korzystając z chwili wolnego czasu, podczas przepełnionego pracą weekendu ( pamiętacie? - bierzmowanie) szybciutko wrzucam moje prace. Owszem nie szydełko ani druty, ani też moje ulubione kartki pergamano ale też robótki ręczne, hiehie.
Pierwsze z nich to stare klasyczne gołąbki. Oto one: jeszcze nie upieczone :) to za 14 dzień wyzwań :) Mało ich... prawda?? ;)
A za dzisiaj to deser, galaretka karmelowa ( własnej produkcji :) z galeretką wiśniową posypane kokosem :
Przepis na galaretkę karmelową zamieszcze w innym terminie :)

czwartek, 13 maja 2010

13 dzień majowego wyzwania

Ponieważ wiem, że nie dokończę tego co wczoraj zaczęłam, jest bardzo pracochłonne a przede mną przygotowania do bierzmowania, które już jutro! dlatego też jako wyzwanie potraktuję książki, które jak już wiecie uwielbiam czytać.
Ostatnio przeczytałam kolejną pozycję Tami Hoag " Za dawne winy"
Ta książka to mocny thriller opowiadająca o sędzinie Sądu Najwyższego, która zajęła się sprawą domniemanego mordercy kobiety i dwójki dzieci. Wszystko wskazuje na bedomnego ale.... no właśnie ...Przeczytajcie bo warto. :)
A kolejne dwie pozycje to "Jesienna miłość" lub kto woli wersja filmowa " Szkoła uczyć" oraz "Noce w Rodanthe" Nocolasa Sparks`a

Dokładam jeszcze jedą pozycją Sparksa. Obie powyzsze zostały zekranizowane, natomiast "Ślub" nie! A szkoda..... Zachęcam do przeczytania pomimo faktu, że powieści Sparksa zawsze (prawie) kończą się bez Hapy End-u :)
Buziaki dla wszystkich :)

środa, 12 maja 2010

12 dzień majowego wyzwania już za mną

I kolejne wyzwanie z kolejną mapką. Tym razem mapka scrabki nr SM#27.
Mapka wygląda tak :

A moje wykonanie tak:

Komentarze jak najbardziej wskazane :)

wtorek, 11 maja 2010

Nowy dzień - nowe wyzwania - 11 maja

Pierwszy raz ( u mnie jet bardzo dużo pierwszych razów hie hie) zrobiłam kartkę do scrapmapki. Jest to mapka CM#28. To jest mapka

A to moja interpretacja :

poniedziałek, 10 maja 2010

10 maja 10 dzień wyzwań

Dzisiaj trochę z innej beczki :)
Dokończyłam serwetę, którą dawno temu zaczęłam a nie miałam czasu skończyć. Bardzo podoba mi się wzór :) Zdjęcie robione na "szybko" i nie ponaciągałam jej dokładnie.

niedziela, 9 maja 2010

Dziewiaty dzień majowego wyzwania.

Dziewiaty dzień i powrót do zakładki pergamano. Wszło mi, że zrobiłam tryptyk :)

sobota, 8 maja 2010

Dzień ósmy majowego wyzwania.

Kolejny dzień - kolejna kartka. Tym razem scrapkowa, równoczesnie zgłaszam ją jako drugą w Dziabelskim Wyzwaniu. A będzie przeznaczona dla...... sami widzicie :)

piątek, 7 maja 2010

Majowe wyzwanie dzień siódmy.

Jak ten czas leci.... Dopiero co podjęłam majowe wyzwanie i już za mną siódmy dzień.
Zrobiłam kolejną zakładkę w stylu pergamano, wiem jestem ostatnio monotematyczna ale wierzcie mi lub nie :) wręcz kocham te robótki i na pewno jeszcze kilka ich zrobię :)
Wyrażcie swoje opinie :)

czwartek, 6 maja 2010

To już szósty dzień majowego wyzwania

Kolejny dzień minął i mam do pokazania kolejną zakładkę w stylu pergamano. Jakoś bardzo polubiłam tą metodę i chyba coraz lepiej mi to wychodzi. Oceńcie sami :)

środa, 5 maja 2010

Majowe wyzwanie dzień piąty

Wróciłam dzisiaj do karteczek, bo bardzo mnie intryguje metoda pergamano. Po pierwszej prawie nieudanej próbie dzisiaj jestem bardziej zadowolona z rezultatów. Krótko - nauka czyni mistrza. Wprawdzie daleko mi do Joli ( U Alojka) , która jest moim idolem, ale wszystki przede mną :)
Powiedzcie, że ładna :)

Diabelskie wyzwanie

Dzisiaj odpowiadam na "Diabelskie wyzwanie" (więcej TUTAJ )
Zrobiłam nową karteczkę scrapbookingową :


Zapraszam do komentarzy :)

wtorek, 4 maja 2010

Majowe wyzwanie - dzień czwarty

,Dzisiaj dla odmiany postanowiłam zrobić sobie komplet biżu. Duże zielone korale wykonałam jakis czas temu z masy fimo. Do tego dołozyłam drobne szklane koraliki i wyszedł mi naszyjnik i bransoletka.

Zobacz również

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...