Sutasz II

Bez zbędnych słów :D
Zrobiłam - pokazuję :D

Pozdrawiam gorąco :D

PS. A u mnie jest pierwsza burza. Jak na razie bez deszczu!

Zakładki

Miałam małe zlecenie na zakładki z pergamano. Zrobiłam trzy, no prawie trzy :D Ostatniej nie dokończyłam jeszcze bo nie mam pomysła :D

Pozdrawiam i buziaki posyłam :D

Wesołych Świąt

Zdrowych, wesołych, pełnych nowych pomysłów Świat Wielkanocnych dla Was wszystkich kochanych blogowiczów, drutowniczek, szydelkomaniaczek, scraperek i wszystkich innych rekodzielniczek oraz dla wszystkich innych, którzy tak do końca nas nie rozumieją ale często nas z ukrycia podziwiają :) :D

Skończyłam, ale.....

Skończyłam chustę ale nie mogę jej pokazać w całości. Jest przeznaczona na prezent dla mojej siostry i zostanie wręczona 3 maja, więc obiecuję, że już 4 maja jak wrócę to pokażę w całości. Najważniejsze dla mnie, że zdążyłam przed świętami :)

I jeszcze jedno!!!
Ja wiem, że WY moje drogie wiecie jak się ta chusta nazywa (jej wzór) i bardzo proszę NIE piszcie w komentarzach jej nazwy!!! BARDZO PROSZĘ! To ma być niespodzianka a siostra tutaj czasem zagląda :)

Pozdrówka dla wszystkich :)

Dużo biżu :D

Jak obiecałam to pokazuję :)
Błękitny komplet:

Czerwony

Piasek pustyni

Białe

Oraz zielone bardzo wiosenne

I same kolczyki
Ciemno zielone uwierzcie są zielone :D

Niebieskie

I fioletowe

Pozdrawiam w deszczowy pochmurny dzień :D

Sutasz

Oj.... jak długo mnie nie było!! Ale to nie znaczy, że nic nie robię. Cały czas dłubię tunikę oraz coś na prezent i nie mogę tego pokazać.
Jednakże wczoraj miałam przerwę w drutach i zrobiłam dosyć trochę biżu. Ale to jutro.
A najważniejsze to jest to, że spróbowałam zrobić coś, cokolwiek techiką haftu sutasz.
I włala!  Udało się. Wprawdzie spędziłam cały wieczór nad tym kompletem ale uważam, że się opłacało.
Oto rzeczony:

Pomimo wielkiej dłubaniny na pewno będą następne.

Pozdrawiam wszystkich serdecznie i bardzo gorąco dziękuję za komentarze! 

Coś :)

Niestety, niewiele mam do pokazania. Cały czas coś dłubię ale albo nie skończone jeszcze, albo nie mogę jeszcze pokazać.
Więc dzisiaj tylko kawałeczek przyszłej tuniki :) Drutuję ją dla mnie i mam nadzieję, że zdążę przed wybranym terminem.
Kolor nie jest absolutnie różowy. To jest bardzo jasny lawendowy naprawdę delikatny :)

Pozdrawiam w ten prima aprilisowy piątek.